Wiem, że nie tylko ja mam to „zboczenie”. Co roku bym zmieniała „stylówkę” choinki. Zaszalałby człowiek. Tylko, że w grudniu, jakoś ciężko znaleźć fundusze na dodatkowe kaprysy. Ale od czego jest moda na DIY i recycling? Dzięki niej, za całe 9 zł mam 12 nowych cudeniek w wymarzonym, złotym kolorze. Jak zrobić złote ozdoby choinkowe DIY?
Nie trzeba wiele. Wystarczy odnaleźć stare ozdoby, które kształtem nam odpowiadają, ale są zniszczone, albo w niepożądanym kolorze. Potem kupić spray w wybranej tonacji. Ja mój kupiłam w Action za niespełna 9 zł. Starczył na dokładne farbowanie 12 średniej wielkości ozdób.
Do całego działania przyda się jeszcze duże tekturowe pudło. Ja po jego bokach wycięłam otwory, w które przewlekłam sznurek na którym zawiesiłam ozdoby. W ten sposób łatwo i dokładnie pofarbowałam każdy element. Całość zajęła mi może 15 minut. Do tego 24 godziny na wyschnięcie farby i gotowe!
Warto zaznaczyć, że renowację z farbą w sprayu lepiej wykonać na balkonie, albo przy pootwieranych na oścież oknach, bo chemiczny zapach może przyprawić o zawroty głowy. Przydadzą się też gumowe rękawiczki. A w razie wypadku także zmywacz do paznokci, który doczyści pofarbowane dłonie, czy fragmenty odzieży.